Blog

Król Frasobliwy

Dziś niedziela Chrystusa Króla. Tak jakoś się złożyło, że skończyłam wczoraj mój kolejny obraz. Krótko mówiąc o formie: „płasko-przestrzennie, trochę jesiennie”. Nie jednak rzecz w formie lecz w treści. Mój Chrystus Król przysiadł sobie na ławeczce pod jarząbkiem i zamyślił się… Dumał o samotności, jesieni, przemijaniu, tęsknocie. I ptaszkowie też przysiedli, bo nadziwić się nie mogli, że sam król w cierniowej koronie tak zwyczajnie przyszedł i taki samotny…

Więcej zdjęć tegoż obrazu w Na szkle malowane>>

2 odpowiedzi

  1. A PAN JEZUS JAK ZAWSZE ZATROSKANY…o co On się tak martwi…może pomożemy Mu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Archiwum

Moja twórczość
Waga z 1948. Nowa skrzynia Matka Boża góralska. Pneumatofora. Sierpień 2021. Po renowacji

Kategorie

- Moje produkcje

Poprzednie edycje