Przy lekturze książki Decaux uderzył mnie jeden temat: NADZIEJA. Jak tylko to sobie uświadomiłem usłyszałem w radiu taką piosenkę w wykonaniu RAZ DWA TRZY:
Zapyta Bóg
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
i żyłem jak chciał bym żył
i byłem kim miałem być
odpowiem mu
od siebie
że spłacę dług
tym lepiej
tym bardziej bo
wiedziałem
co znaczy że nadziei brakowało mi…
Resume: Paweł miał wiarę, taką co góry porusza i miłość, bo się nie oszczędzał, ale dlatego BO POWODOWAŁA NIM NADZIEJA.
4 odpowiedzi
Przy lekturze książki Decaux uderzył mnie jeden temat: NADZIEJA. Jak tylko to sobie uświadomiłem usłyszałem w radiu taką piosenkę w wykonaniu RAZ DWA TRZY:
Zapyta Bóg
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
i żyłem jak chciał bym żył
i byłem kim miałem być
odpowiem mu
od siebie
że spłacę dług
tym lepiej
tym bardziej bo
wiedziałem
co znaczy że nadziei brakowało mi…
Resume: Paweł miał wiarę, taką co góry porusza i miłość, bo się nie oszczędzał, ale dlatego BO POWODOWAŁA NIM NADZIEJA.
samo życie…?
Życie mi miesza uczuciami…
Nie mieszaj za dużo w uczuciach!