Ostatnia, jeszcze ciepła moja renowacja i fotorelacja z jej realizacji. Dużym wyzwaniem były tutaj wyblakłe kolory oleodruków na płótnach. Z pomocą tutaj przyszły transparentne farby witrażowe, dzięki którym udało się przywrócić oryginalne kolory obrazów. Zakres prac wyglądał następująco:
1. Wymontowano obrazy.
2. Zeszlifowano starą warstwę lakieru.
3. Całość odrobaczono.
4. Zabezpieczono spodnie części „nóg” feretronu.
5. Dorobiono z drewna dębowego brakujące części ornamentów.
6. Elementy ruszające się sklejono.
7. Otwory po robakach i inne niewielkie uszkodzenia zaszpachlowano.
8. Całość pomalowano na nowo lakierobejcą w kolorze palisander.
9. Krzyż, kulę, wieże i inne elementy pozłocono szlakmetalem i zabezpieczono szelakiem najjaśniejszym.
10. Obrazy (oleodruki na płótnie) na brzegach gdzie się odklejały podklejono.
Obrazy odrobaczono a otwory po robakach wypełniono masą papierową z domieszką kleju króliczego.
Na obrazach uzupełniono farbą akrylową przetarcia i ślady po robakach.
Ożywiono kolory wyblakłych oleodruków za pomocą farb witrażowych, jednocześnie zabezpieczając jako werniks.
11. Złożono w całość wszystkie rozmontowane uprzednio elementy.
12. Z kijów do noszenia zdjęto stare powłoki farb i odrobaczono. Większe ubytki uzupełniono drewnem. Zaszpachlowano otwory po robakach i pomalowano lakierobejcą w kolorze feretronu.
Zdjęcia jak zwykle nie po kolei, nie panuję nad tym.